Pożar sadzy w Bóbrce
05 listopada, 2013
1 listopada o godz. 19:35 mieszkańcy drewnianego domu mieszkalnego w Bóbrce, usłyszeli narastający szum w kominie. Jak zapewnia właściciel, pomimo regularnego czyszczenia komina doszło do zapalenia się sadzy w kominie.
Jako pierwsza działania podjęła miejscowa jednostka OSP, która przy użyciu gaśnicy proszkowej próbowała ugasić palący się od wewnątrz komin. Wycięli również częściowo strop drewniany wokół komina, gdyż przez nieszczelności w przewodzie dochodziło do zapalenia się drewnianej konstrukcji. Strażacy z KM PSP Krosno, użyli jeszcze jednej gaśnicy proszkowej, po czym w aparatach ochrony dróg oddechowych weszli do piwnicy celem jej oddymiania i sprawdzenia sytuacji od najniższego poziomu. - informuje Naczelnik Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego KM PSP w Krośnie bryg. Mariusz Kozak
Okazało się, że przewód kominowy był zatkany, a jego drożność udało się przywrócić przy użyciu bosaka. W konsekwencji okazało się, iż właściciel realizując remont w domu, nie sprawdził faktycznego stanu przewodów kominowych. Na szczęście pożar w tym domu został zauważony, gdy domownicy jeszcze nie spali. W konsekwencji podjętych działań ogień nie wymknął się spod kontroli i nie doszło do spalenia się domu, a było to wielce prawdopodobne.
W przeprowadzonej rozmowie z właścicielem tego domu, uzyskałem jego zezwolenie na opublikowanie tych informacji jako przestrogę dla innych. Dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności, nikt z mieszkańców nie ucierpiał. Obecnie część pomieszczeń w tym domu wymaga wykonania czynności remontowych a komin odbudowania, gdyż jak się okazało jest on w fatalnym stanie. - mówi bryg. Mariusz Kozak
W sezonie grzewczym 2012/2013 w statystykach pożarniczych z terenu działania tut. Komendy odnotowaliśmy 51 zdarzeń związanych z eksploatacją urządzeń grzewczych oraz 19 zdarzeń związanych z zatruciami tlenkiem węgla. Zachęcam państwa do zapoznania z materiałami zamieszczonymi na naszej stronie internetowej w zakładce "UWAGA" i nagłośnienie tematów związanych z bezpieczeństwem w okresie grzewczym. - dodaje bryg. Mariusz Kozak
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!