Zamieszanie wokół stadionu w Szczepańcowej

W niedzielne popołudnie (22 maja) w sali domu ludowego w Szczepańcowej odbyło się zebranie wiejskie. Jego głównym tematem był pomysł sprzedaży przez Gminę Chorkówka terenu przy ul. Polnej, gdzie znajduje się obecnie stadion, który jest w użytkowaniu KS Szczepańcowa. W zebraniu wzięło udział kilkudziesięciu mieszkańców Szczepańcowej oraz zaproszeni goście.

Prowadzący zebranie poinformował, że 11 kwietnia br. do przewodniczącego Rady Gminy Chorkówka wpłynęło pismo z firmy Styrobud z siedzibą w Trzebosi z prośbą o umożliwienie zakupu działki nr 299/4 w Szczepańcowej. Działka ta przylega bezpośrednio do zakładu produkcyjnego, a jej zakup umożliwiłby zorganizowanie alternatywnego wyjazdu dla betoniarek z zakładu na ul. Polną, odciążając ruch na ul. Składowej w Świerzowej Polskiej. W piśmie jest również informacja, że Styrobud zawarł w ostatnim czasie umowy na dostawy betonu na budowę drogi S19 od węzła Rzeszów Południe do węzła Babica. Firma jest również w trakcie rozmów dotyczących dostaw betonu na kolejne odcinki S19, między innymi na odcinku Babica - Jawornik, Iskrzynia - Miejsce Piastowe oraz Miejsce Piastowe - Dukla. W przypadku nabycia działki, planowana jest rozbudowa węzła betoniarskiego, z którego można dostarczać beton na te inwestycje. Spowoduje to rozwój zakładu w Szczepańcowej, a tym samym doprowadzi do powstania nowych miejsc pracy oraz zwiększy wpływy do budżetu gminy.

W ślad za tym Przewodniczący Rady Gminy Chorkówka zwrócił się do Rady Sołeckiej w Szczepańcowej o opinię.

Rada Sołecka zebrała się na posiedzeniu 5 maja i wypracowała opinię w tej sprawie. Wszyscy wyrazili sprzeciw co do sprzedaży przez gminę działki, na której obecnie znajduje się stadion piłkarski.

- Działka ma dla sołectwa niezmiernie istotne znaczenie z uwagi na jej charakter publiczny i użytkowy, areał, lokalizację, infrastrukturę towarzyszącą, dojazd do drogi gminnej. Sprzedaż działki i zmiana sposobu jej użytkowania będzie wiązać się z kolejną uciążliwością dla części wsi. Zagospodarowanie tej zielonej części wsi o charakterze rekreacyjno-sportowym pod działalność produkcyjną jest przez wszystkich zebranych na posiedzeniu Rady Sołeckiej nieakceptowalne - stwierdzili między innymi członkowie Rady Sołeckiej i zdecydowali, by w tej sprawie zwołać zebranie wiejskie.

Uczestniczący w zebraniu wiejskim (22 maja) wójt Gminy Chorkówka Grzegorz Węgrzynowski potwierdził, że równocześnie z pismem do przewodniczącego Rady Gminy, pismo od firmy Styrobud wpłynęło do niego.

- Odpisałem 29 kwietnia, że opinie w tej sprawie wydadzą wszystkie organizacje działające w Szczepańcowej i to, co zostanie wypracowane przez te organizacje, będzie stanowiskiem wiążącym - wyjaśnił wójt Grzegorz Węgrzynowski.

Prezes KS Szczepańcowa Dariusz Gierlicki nadmienił, że obecnie piłkarze rozgrywają mecze na boisku w Chorkówce.

- Chcemy grać u siebie, ale obecne wymagania związku piłki nożnej kategorycznie nam tego zabraniają. Nie mamy szatni z bieżącą wodą, nie mamy też ogrodzenia oddzielającego od drogi. Dlatego obiekt w Szczepańcowej nie został dopuszczony do rozgrywek. Nasz budżet na ten rok to 10,6 tys. zł, które dostajemy z gminy, a koszt utrzymania drużyny, wraz z wszystkimi kosztami to drugie tyle. Nie jesteśmy więc w stanie ani postawić szatni, ani wybudować ogrodzenia. Przykładowo koszt szatni, tzw. wóz Drzymały, z doprowadzeniem wody, to około 150 tys. zł. Gmina nie wykonała żadnych starań, by doprowadzić do obiektu wodę i prąd. Zapewniania pana wójta z okresu, kiedy kandydował na to stanowisko, że nam pomoże, trochę się rozbiegły, idą w innym kierunku - poinformował Dariusz Gierlicki.

Na zarzuty odpowiedział wójt Grzegorz Węgrzynowski. Stwierdził, że w związku ze stanowiskiem mieszkańców Szczepańcowej, co do sprzedaży działki, temat budowy szatni spełniającej wymagania powróci. Są różne źródła dofinansowania z zewnątrz i ma nadzieję, że będzie można z nich skorzystać.

- Będę robił wszystko, by ten stadion doprowadzić do ładu. Aby jednak móc skorzystać z dofinansowania z zewnątrz, musimy to robić tak, by miało to "ręce i nogi", czyli z szatnią i ogrodzeniem - odpowiedział Grzegorz Węgrzynowski.

Zebranie Wiejskie w Szczepańcowej podjęło uchwałę przygotowaną wraz z uzasadnieniem przez Radę Sołecką.

Czytamy w niej między innymi, że "Zebranie Wiejskie Sołectwa Szczepańcowa opiniuje negatywnie, a tym samym wyraża swój zdecydowany sprzeciw wobec możliwości sprzedaży przez władze gminy działki nr 299/4 położonej w miejscowości Szczepańcowa (…). Od ubiegłego roku stadion w Szczepańcowej nie spełnia kryteriów infrastrukturalnych wymaganych przez władze związku piłki nożnej, stąd też nie mogą się tutaj odbywać oficjalne rozgrywki ligowe (…). Brak działań władz gminy w tym względzie powoduje utratę cech funkcjonalnych tego obiektu i stopniowe popadanie w ruinę z najwyższą stratą dla społeczności wsi. Kuriozalnym jest przy tym fakt przeniesienia treningów i rozgrywek klubu KS Szczepańcowa na stadion do Chorkówki. Odebranie kibicom bliskich kontaktów z własnym klubem oraz doprowadzenie stadionu do zapaści jest dalece nieodpowiedzialne i lekceważące mieszkańców Szczepańcowej, a próba sprzedaży działki w tym stanie jest aktem niegospodarności".

Inwestycja w Szczepańcowej wzbudza kontrowersje. Mieszkańcy organizują się i protestują
Zwrócono także uwagę, że działka ta poza jej podstawową funkcją, ma dla sołectwa niezmiernie istotne znaczenie z uwagi na jej publiczny charakter i użytkowy areał. Jest miejscem zielonym, obok działek prywatnych. Mogą tutaj trenować strażacy z miejscowej jednostki OSP. Jest to również obecnie jedyne miejsce w Szczepańcowej, gdzie można organizować imprezy masowe o charakterze sportowym lub kulturalnym na wolnym powietrzu.

Klub piłkarski KS Szczepańcowa obchodzący w tym roku jubileusz 35-lecia powstania występuje obecnie w klasie B-3. W dwudziestu rozegranych meczach piłkarze ze Szczepańcowej wywalczyli 17 punktów - odnieśli jedynie cztery zwycięstwa, zanotowali pięć remisów i ponieśli 11 porażek. Daje im to na chwilę obecną dziesiątą pozycję na trzynaście drużyn.