Cel był szczytny, wystąpili dla hospicjum
26 stycznia, 2018
Oryginalne i pełne humoru jasełka wystawione zostały w Świerzowej Polskiej. Cel był szczytny, zbiórka datków na rzecz krośnieńskiego Hospicjum im. Św. Jana z Dukli.
Grupa artystyczna działająca w Żegleckim Stowarzyszeniu Rozwoju Wsi Żeglce "Że Chcę" po raz drugi przygotowała i wystawiła przedstawienie jasełkowe. Pierwsze odbyło się 6 stycznia w Domu Ludowym w Żeglcach w ramach Orszaku Trzech Króli, drugie w ostatnią środę w sali sportowej Gimnazjum w Świerzowej Polskiej. Cel był szczytny, zbiórka datków na rzecz krośnieńskiego Hospicjum im. Św. Jana z Dukli.
Oryginalne i pełne humoru jasełka przeplatane były śpiewem kolęd w wykonaniu zespołu działającego przy hospicjum.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć:
Oryginalne i pełne humoru jasełka przeplatane były śpiewem kolęd w wykonaniu zespołu działającego przy hospicjum.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć:
Komentarze
bezpartyjny raz to zadzwoń do niego i mu to powiedz dwa to głosujesz na człowieka czy partie? trzy czy Ty myślisz że zawsze o pieniądze chodzi?
Odpowiedzszkoda, że Grzesiek skumał się z pisowcami, bo on ze swoją filozofią życia, zupełnie do nich nie pasuje, ale jak mówi stara maksyma "pekunia non olet".
W tym wypadku ten pieniądz śmierdzi jednak kaczyzmem czyli mściwością, małostkowością, polskim zawistnym, chciwym a' la rydzyk katolicyzmem , antysemityzmem, antyunijnym niby patriotyzmem, możesz być komuchem, Piotrowiczem czyli prokuratorem stanu wojennego, byle być z PIS-u.
OdpowiedzW tym wypadku ten pieniądz śmierdzi jednak kaczyzmem czyli mściwością, małostkowością, polskim zawistnym, chciwym a' la rydzyk katolicyzmem , antysemityzmem, antyunijnym niby patriotyzmem, możesz być komuchem, Piotrowiczem czyli prokuratorem stanu wojennego, byle być z PIS-u.
[quote name="zbych"]qwe w jakim Ty świecie żyjesz? Dlaczego sie krytykuje Grzeska i jego ludzi, nie wiesz? Bo ida wybory i tonący psl wszelkie chwyty zastosuje, by źle mówić o swoich kontrkandydatach idq by nadal cieszyć się władza w samorządzie.[/quote]
Ok, ale myślisz, że to tylko tonący? Ja myślę, że także i ci, którzy z polityką nie mają nic wspólnego, tacy malkontenci dla których trawa jest zawsze za zielona, a woda za mokra, a po co? a na co? a dla kogo? w politykę się jeszcze nie zagłębiam, bardziej chodzi mi o społeczeństwo
OdpowiedzOk, ale myślisz, że to tylko tonący? Ja myślę, że także i ci, którzy z polityką nie mają nic wspólnego, tacy malkontenci dla których trawa jest zawsze za zielona, a woda za mokra, a po co? a na co? a dla kogo? w politykę się jeszcze nie zagłębiam, bardziej chodzi mi o społeczeństwo
[quote name="zbych"]qwe w jakim Ty świecie żyjesz? Dlaczego sie krytykuje Grzeska i jego ludzi, nie wiesz? Bo ida wybory i tonący psl wszelkie chwyty zastosuje, by źle mówić o swoich kontrkandydatach idq by nadal cieszyć się władza w samorządzie.[/quote]
Więc zróbmy wszystko żeby w końcu odsunąć psl-a od władzy
OdpowiedzWięc zróbmy wszystko żeby w końcu odsunąć psl-a od władzy
qwe w jakim Ty świecie żyjesz? Dlaczego sie krytykuje Grzeska i jego ludzi, nie wiesz? Bo ida wybory i tonący psl wszelkie chwyty zastosuje, by źle mówić o swoich kontrkandydatach idq by nadal cieszyć się władza w samorządzie.
Odpowiedzczytając wcześniejsze komentarze (pod artykułami związanymi z Orszakiem i Jasełkami w Żeglcach) tak się zastanawiam czy społeczeństwo jest już tak przesiąknięte marazmem i niemocą, czy niektórymi kieruje tylko chęć wbicia szpilki. Fajnie, że Grzesiek ruszył ludźmi u siebie na wiosce, na początku tych osób było kilka, teraz widzę, że o wiele więcej tych ludzi stoi za nim murem i patrząc na zdjęcia nie widać, żeby robili to pod publiczkę. Są uśmiechnięci, fajnie się bawią, myślę, że między sobą też się nieźle dogadują (chociaż jest między nimi różnica wieku). Przecież ci ludzie poświęcają swój czas, zaniedbują obowiązki, rezygnują z przyjemności, żeby coś fajnego dla innych zrobić, czemu ich się tutaj krytykuje (i Grześka też)?
Odpowiedz
Fascynujące jest to z jaką łatwością można komuś wskazać drogę. Nie trzeba nawet pytać o zdanie, a już mamy na pęczki doradców, którzy podpowiedzą z kim się zadawać, kogo lubić kogo nie, jakie poglądy wyznawać i na kogo głosować, a nawet pewnie chciałoby się zdecydować za drugą osobę gdzie ma pracować i ile zarabiać. Kim jestes "bezpartyjny" i co robisz lepiej, że taki jesteś skory do pouczania? Czy to tylko kwestia wbicia szpili? Bo przecież nie można pochwalić, tylko trzeba umoralniać. Czyżby to ten sam "wujek dobra rada", który prawi kazania pod postem o opłatku? A może ciocia, hmmm?