Niszczejąca szatnia doczekała się remontu

Nieudanie rozpoczęli rundę wiosenną piłkarze Victorii Kobylany, w pierwszym meczu ulegli Gaudium Łężyny 1:5. Gorycz porażki mógł im trochę osłodzić fakt, że korzystali z wyremontowanej szatni.

Nie było wątpliwości, że szatnie w budynku klubowym Victorii Kobylany wymagały remontu. Dzięki pomocy sponsorów i własnej pracy szatnia dla gospodarzy została wyremontowana.

Nowe okna i tynki, żaluzje, krzesła, meble, nowa wykładzina - to wszystko dzięki firmom i osobom prywatnym, m.in. firmie handlowo-produkcyjnej Confection-Granit Jasło Jan Wierdak, firmie Euro Tynk Marek Rogala, Nowy Styl Krosno, Dariuszowi Sobieraj, firmie Meb-Dar Dariusz Bułka Chorkówka, Urzędowi Gminy w Chorkówce i zarządowi Victorii Kobylany.

W planach zarządu klubu jest dalszy remont budynki i szatni dla gości.